Logo Logo
 
 
 
 
 
 
 
 
Pokaz slajdów w nagłówku (1) Pokaz slajdów w nagłówku (2) Pokaz slajdów w nagłówku (3) Pokaz slajdów w nagłówku (6) Pokaz slajdów w nagłówku (7) Pokaz slajdów w nagłówku (8)
 
 
 
 

Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań kończy się 30 września. Zostało już naprawdę niewiele czasu, aby wypełnić obowiązek spisowy.

Spis powszechny trwa od początku kwietnia. W województwie mazowieckim do tej pory spisało się ponad 60% mieszkańców. Do spisania pozostaje więc jeszcze sporo osób, które najczęściej wiedzą o spisie, ale wypełnienie formularza odkładają na ostatnią chwilę. Warto jednak pamiętać, że im dłużej będziemy czekać, tym większe prawdopodobieństwo stresu i problemów związanych np. z logowaniem do aplikacji spisowej lub połączeniem z infolinią spisową w ostatnich dniach września.

Jeszcze się nie spisałeś? Spodziewaj się rachmistrza

Z osobami, które nie spisały się przez Internet, telefon lub w punkcie spisowym w urzędzie miasta/gminy, skontaktuje się rachmistrz spisowy. Zgodnie z ustawą o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2021 r. (art. 17a ust. 1-3), nie można odmówić przekazania danych rachmistrzowi kontaktującemu się z osobami fizycznymi objętymi spisem. Oznacza to, że czas na samospis mamy do momentu, gdy skontaktuje się z nami rachmistrz. Dlatego nie warto zwlekać z wypełnieniem formularza, to zajmuje naprawdę tylko kilka minut!

Spis powszechny – unikalne dane zbierane tylko raz na dziesięć lat

Myślenie, że spis mnie nie dotyczy to błąd! Spis powszechny jest obowiązkowy dla każdego! Odbywa się on zaledwie raz na dziesięć lat. Wypełnienie formularza trwa kilka minut – czy to naprawdę dużo w porównaniu do czasu, jaki spędzamy np. oglądając przerwę reklamową w telewizji?  

Zebrane w spisie powszechnym informacje służą do planowania i podejmowania działań dotyczących przyszłości naszych rodzin, edukacji, opieki zdrowotnej, nawet infrastruktury transportowej. Przykład? W trakcie spisu powszechnego będziemy proszeni o podanie miejsca zamieszkania oraz lokalizację miejsca pracy. Dzięki temu statystycy sprawdzą, jak wyglądają dojazdy do pracy na poziomie kraju, województwa, a nawet gminy. To z kolei pozwoli władzom lokalnym poznać potrzeby transportowe mieszkańców i organizować połączenia w regionie.

Nie warto więc odkładać udziału w spisie na później. To jedyne badanie statystyczne, które daje nam możliwość wpływu na decyzje dotyczące naszego otoczenia. Następna taka szansa będzie dopiero za 10 lat!

Więcej informacji znajduje się na stronie https://spis.gov.pl